W niedzielne popołudnie do dyżurnego z grodkowskiego komisariatu zadzwoniła mieszkanka jednej z miejscowości w gminie i powiedziała, że podczas spaceru na obrzeżach miejscowości zauważyła martwego psa.
Policjanci pojechali we wskazane miejsce. Tam zastali zgłaszającą, która wskazała wiszące na drzewie zwierzę - mówi młodszy aspirant Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Funkcjonariusze wytypowali podejrzewanego i dotarli do wszystkich miejsc, gdzie podejrzewany mógł przebywać. Zatrzymali go w oddalonej o kilka kilometrów miejscowości.
35-letni właściciel psa, w chwili zatrzymania był nietrzeźwy, w organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu.
Policjantom tłumaczył, że ze swoim psem może robić co mu się podoba - dodaje Patrycja Kaszuba.
Mężczyzna usłyszał zarzut uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze roku bezwzględnego pozbawienia wolności.
Nałożony na niego został 10-letni zakaz posiadania zwierząt.
Zobacz też: 35-latek z Grodkowa powiesił psa. Usłyszał zarzut uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?