Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Policjanci z Brzegu otrzymali zgłoszenie z którego wynikało, że do jednego z niezamieszkałych domów w mieście prawdopodobnie ktoś się włamał.
- Właściciel posesji taką informację otrzymał od zaniepokojonych świadków. Oficer dyżurny na miejsce natychmiast skierował funkcjonariuszy. Tam zastali zgłaszającego, który czekał na nich przed posesją - informuje asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
Mundurowi weszli do środka i sprawdzili pomieszczenia. W jednym z nich zastali mężczyznę, który okazał się być 37-letnim mieszkańcem Brzegu.
- Funkcjonariusze wykonali na miejscu oględziny, zabezpieczyli ślady i sporządzili dokumentację fotograficzną. Jak się okazało, podejrzewany od kilkunastu dni wycinał instalację elektryczna i ją wynosił. Zniszczył również drzwi i okna. Poszkodowany straty oszacował na 100 000 złotych - dodaje asp. Patrycja Kaszuba.
Zatrzymany usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Do przedstawionego zarzutu przyznał się. Jako, że działał w warunkach recydywy, grozi mu teraz do 15 lat pozbawienia wolności.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?