Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu na bieżąco monitoruje sytuację, a stały kontakt z pracodawcami pozwala na wypracowanie wniosków ułatwiających cudzoziemcom pobyt i odnalezienie się na regionalnym rynku pracy.
Większość zatrudnionych w naszym województwie cudzoziemców to Ukraińcy - 18 670.
74 proc. z nich ma wyuczony zawód, a co piąty może pochwalić się wyższym wykształceniem. Są to stosunkowo młodzi ludzie, połowa z nich nie przekroczyła 33 roku życia.
Pracujący Ukraińcy podejmują również naukę na naszych uczelniach, aby zwiększać swoje kompetencje na rynku pracy.
- Grupa ta w znaczny sposób zasila regionalny rynek pracy. Pracodawcy zgłaszają znaczące zapotrzebowanie na pracowników spoza Polski. Dzięki temu mogą myśleć o swoim dalszym rozwoju - podkreśla Maciej Kalski, dyrektor WUP w Opolu.
W opinii opolskich pracodawców Ukraińcy bardzo dobrze współpracują z Polakami (tak ocenia 87 proc. pracodawców) i nie można powiedzieć, że zajmują miejsca pracy Polakom.
Opolscy szefowie firm, zatrudniając ich, wypełniają etaty, które niż zawsze cieszyły się zainteresowaniem, chociażby ze względu na charakter pracy.
Około 15 proc. badanych Ukraińców chciałoby na stałe zamieszkać w województwie opolskim.
Integracja zawodowa jest jednym z elementów odnalezienia się na regionalnym rynku pracy, ale równie ważna jest asymilacja
i zrozumienie międzykulturowe. Aż 77 proc. ankietowanych obywateli Ukrainy przyznaje, że gdyby potrzebowało jakiejkolwiek pomocy, to mogą liczyć na pomoc od przynajmniej jednego Polaka/Polki.
Zjawisko migracji wyraźnie przybrało na sile, a z zebranych danych wynika, że na decyzję o przyjeździe do Polski wpłynęły głównie problemy ze znalezieniem pracy - 77 proc. respondentów potwierdziło brak pracy na Ukrainie.
Natomiast główne powody migracji do Polski to przede wszystkim niskie zarobki (69 proc.) Wśród badanych 14 procent jako powód migracji wskazało brak jakiejkolwiek pracy. Są też tacy, którzy opuścili Ukrainę z powodu niestabilnej sytuacji politycznej w rodzimym kraju, która uniemożliwia rozwój zawodowy (12 proc.).
Wojewódzki Urząd Pracy w Opolu ocenia, że popyt na pracowników cudzoziemskich jest widoczny i nawet perturbacje związane z epidemią tylko chwilowo zakłóciły ich pozyskiwanie.
- Kolejne lata przyniosą zwiększony udział cudzoziemców na rodzimym rynku pracy, gdyż poza obecnie zatrudnionymi wracają do nas cyklicznie pracownicy z lat poprzednich” - dodaje dyrektor WUP.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
