Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kąpielisko w Brzegu nie odzyska swojego dawnego charakteru.

Jarosław Staśkiewicz
Dyskusje nad odbudową kąpieliska trwały całą kadencję obecnej rady. Efektem będzie zachowanie naturalnego stawu, który ma swoim charakterem przypominać np. żwirownię w Lewinie.
Dyskusje nad odbudową kąpieliska trwały całą kadencję obecnej rady. Efektem będzie zachowanie naturalnego stawu, który ma swoim charakterem przypominać np. żwirownię w Lewinie.
Miasto wreszcie rozstrzygnęło przetarg na odnowienie tego popularnego przez dziesiątki lat zbiornika wodnego. Wreszcie, bo urzędnicy trzykrotnie ogłaszali przetarg, oczekując oferty, która będzie choćby zbliżona do zaplanowanej w budżecie kwoty (2,3 mln zł).

Ostatecznie nic z tego nie wyszło i jedyna firma, która odpowiadała na ogłoszenie, wykona prace za niespełna 3,3 mln zł.

- Obecnie na rynku jest niezwykle trudno znaleźć wykonawcę i tak jest w całej Polsce, nie tylko w Brzegu - mówi wiceburmistrz Bartłomiej Kostrzewa. - Mieliśmy wybór: albo przyjąć tę ofertę, albo zrezygnować z inwestycji, ale szkoda byłoby, gdyby przepadła prawie 2-milionowa dotacja. Tym bardziej, że to może być ostatnia okazja na pieniądze przeznaczone na bioróżnorodność.

Dlatego miasto podpisało umowę i firma z Międzyrzecza wkrótce rozpocznie pracę. Będą one polegać m.in. na renaturalizacji zbiornika, a więc usunięciu betonowych elementów dawnego basenu i wieży do skoków, usunięciu resztek pomostów, wykonaniu nowych skarp i wymiany piasku wzdłuż linii brzegowej (po północnej i zachodniej stronie akwenu).

Powstanie za to nowy pomost o długości 172 metrów i sięgający 45 metrów w głąb zbiornika. Będzie też kilka krótkich pomostów widokowych, a wokół akwenu powstanie asfaltowa ścieżka spacerowa. Będą też ławki, kosze, stojaki na rowery, tablice edukacyjne i gniazda lęgowe dla ptaków.

Nie będzie więc powrotu do betonowego basenu, a miłośnicy kąpieli mogą liczyć wyłącznie na to, że zabiegi przywracania czystości wody w naturalnym zbiorniku dadzą oczekiwane efekty.

Przypomnijmy, że miasto zamówiło biorezonator, który miał odpowiednio natlenić wodę i sprzyjać rozwijaniu mikroorganizmów tlenowych. A te miały skutecznie usuwać m.in. glony. - Podczas rewaloryzacji zbiornika zostanie też zamontowana specjalna bariera fitosanitarna na kanale wlotowym, którym wody spływają do akwenu z pól wokół Żłobizny - mówi wiceburmistrz Kostrzewa. - To będzie rodzaj naturalnej oczyszczalni i dzięki temu stan wody powinien się poprawić na tyle, że kąpiel będzie możliwa.

Miasto jeszcze w marcu złoży kolejny wniosek o dofinansowanie - tym razem do Ministerstwa Sportu, skąd chce zdobyć dotację na część sportowo-rekreacyjną: dwa boiska do siatkówki plażowej oraz betonowy skate park. Niestety, nie udało się połączyć tego zadania z planowaną wcześniej zewnętrzną siłownią czy nowym placem zabaw. To zadanie opiewa na 1,2 mln zł, a dotacja miałaby wynieść 400 tys. zł. Ta część byłaby gotowa jednak najwcześniej w połowie 2019 roku.

Zobacz też: Opolskie Info [23.03.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na brzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto