Katowice zostaną Europejską Stolicą Kultury? Let’s play! – zachęca miasto. Katowice konkurują z trzema polskimi miastami

Łukasz Kałębasiak wyjaśnia, że hasło „Play!”, pod którym Katowice startują w konkursie na Europejską Stolicę Kultury, zostało wybrane z powodu jego wieloznaczności.

- Chcieliśmy w grę wciągnąć jak najwięcej ludzi, stąd pojawiła się idea „Play!”. Odnosi się do muzyki, do gry rozumianej, jako współdziałanie. „Play!” odnosi się również do tego, co w nurt kultury chcemy włączyć, a więc do gier wideo i do sportu. Sport również jest w pewnym stopniu częścią kultury – wyjaśnia wicedyrektor Kałębasiak.

Jak dodaje, z angielskim słowem wiąże się również fraza fair-play, pod którą można rozumieć równość w dostępie do kultury.

- Tymi ideami przekonaliśmy komisję, co nie było wcale łatwe. Był to rekordowy konkurs w historii tego przedsięwzięcia. Wzięło w nim udział 12 polskich miast. Nie znam przykładu drugiego kraju, w którym tak wiele kandydatur byłoby zgłoszonych – podkreślił Łukasz Kałębasiak.

Do kolejnego etapu zakwalifikowały się 4 miasta w kraju. Oprócz Katowic są to Bielsko-Biała, Lublin i Kołobrzeg.

- Przyznam szczerze, że nie byłem do końca pewien czy uda nam się wejść na tę krótką listę. Ale bardzo mocno wierzyłem w zespół, który zrobił najlepszą możliwą robotę. Najważniejszym elementem była prezentacja miasta Katowice i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii podczas naszych działań w Warszawie – komentuje Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Zapewnia, że Katowice podczas prezentacji wypadły najlepiej i dlatego zostały zakwalifikowane do następnego etapu. Miasto pretendowało już wcześniej do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury, niestety bezskutecznie. Prezydent Krupa jest pewny, że tym razem Katowice i GZM odniosą sukces w konkursie.

- Świat kultury jest jednym z elementów prorozwojowych, czego doświadczamy w Katowicach. Jesteśmy na ostatniej prostej, bardzo trudnej prostej, ale przybliżającej nas, jako metropolii do zostania Europejską Stolicą Kultury. A to jes ten synek, który nas zmusił, byśmy sie wzieli za robota – Marcin Krupa dodał nieco żartobliwie, wskazując europosła Łukasza Kohuta.

Poseł do Parlamentu Europejskiego podkreślił, że start w konkursie wymagał sporej odwagi. Dodał, że Katowice i metropolia mają dużą szansę na wygraną.

- Główną ideą Unii Europejskiej jest zjednoczenie w różnorodności. Nasza metropolia jest dokładnie taka, jest inna, jest różna. Pomysł stworzenia „mostu kultury” między Śląskiem i Zagłębiem nie miał na celu stworzenia jednej kultury, zmierzał do tego, by mieszkańcy poznawali różne zakątki i by nasza tożsamość również była pokazywana – podkreśla Łukasz Kohut.

Start Katowic w konkursie jest wspierany przez całą Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię. Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca, zaznacza, że wymiana doświadczeń na gruncie lokalnym jest bardzo ważna i potrzebna .

- Sami do końca nie wiemy, co w regionie posiadamy, czym możemy się wymieniać. Chcemy zapraszać mieszkańców metropolii, wystarczy pokonać kilka, kilkanaście kilometrów i te wszystkie fantastyczne miejsca zobaczyć. Katowice są stolicą regionu i metropolii. Podczas wcześniejszych rozmów mówiłem, że Sosnowiec bardzo chętnie się włączy w działania. Bardzo się cieszę, że jesteśmy tu razem i razem odnieśliśmy pierwszy sukces – zapewnia prezydent Chęciński.

Inicjatorką idei była grecka minister kultury Melina Mercouri. Zgodnie z jej pomysłem kultura miała posłużyć do głębszego zintegrowania Europejczyków. Miasto, które wygra konkurs będzie miało możliwość przedstawiania swojego dziedzictwa historycznego i kulturowego przez 12 miesięcy.

- To jeden z flagowych programów Unii Europejskiej, myślę, że nasza metropolia ma pełną legitymację, by tą Stolicą Kultury zostać – komentuje europoseł Kohut.

Wyróżnione miasta starają się skorzystać z okazji i związanych z nią funduszy, by rozwinąć swoją ofertę kulturalną i uczynić ją atrakcyjną dla międzynarodowej publiczności. A jest o co walczyć – Europejska Stolica Kultury otrzyma z Unii Europejskiej 1,5 mln euro. Środki przeznaczane są organizację specjalnych koncertów, festiwali, pokazów, konferencji oraz innych działań promujących miasto i region. Dotychczas tytułem Europejskiej Stolicy Kultury mogą poszczycić się dwa polskie miasta – Kraków (2000 r.) i Wrocław (2016 r.). Czy Katowice zostaną trzecim? Pozostaje trzymać kciuki.