Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedy będzie gotowy kościół ojców Oblatów w Opolu?

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Ojcowie oblaci już w styczniu planują pokryć budynek klasztoru blachą. Budowę kościoła chcą zakończyć za dwa lata.

W parafii trwają równocześnie trzy dzieła. W prowizorycznej kaplicy przy ul. Witosa jest prowadzone duszpasterstwo. W każdą niedzielę odprawia się cztery msze święte.

Trwa budowa klasztoru i rozpoczęła się na dobre budowa fundamentów pod kościół (są zrobione w połowie).

Ojciec Damian Dybała, który jest od lipca proboszczem, podkreśla, że do końca stycznia w klasztorze powinien zostać położony dach i wstawione okna.

- Na dole przygotowujemy sale, które będą przeznaczone na spotkania z ludźmi. Mam nadzieję, że pod koniec 2021 roku już będziemy się tam mogli spotykać. To, co tutaj budujemy, jest nie tylko dla głęboko wierzących. Chcę, by tu przychodzili także ludzie, którzy mają problemy z wiarą i Panem Bogiem, żeby każdy tutaj znalazł miejsce. Marzy mi się, aby na parterze klasztoru odbywały się także spotkania z psychologiem lub zajęcia dla dzieci i młodzieży związane z rozwijaniem różnych talentów i by ludzie tam zwyczajnie przychodzili z nami porozmawiać - mówi.

Fundamenty pod kościół też są już w znacznej części gotowe – dodaje o. Damian. – Ale priorytetem pozostaje budowa wspólnoty ludzi. Odprawiamy roraty o 6.30 i 18.00, przed mszą św. adorację Najświętszego Sakramentu. Modlimy się za całe Opole. Ludzie są bardzo życzliwi, przychodzą. Udzielamy bardzo wielu chrztów. Parafia jest przyszłościowa. Obecnie liczy 2,5 tys. osób, ale okoliczne tereny będą zabudowywane, więc powinna się powiększyć do 6-7 tysięcy. Po każdej mszy św. wychodzę przed kościół (od 18 lat mam taki zwyczaj) i jestem do dyspozycji. Każdy może podejść i porozmawiać.

Proboszcz parafii urodził się w Lublińcu, ma za sobą m.in. doświadczenie pracy misyjnej w Urugwaju. Przez ostatnie pięć lat był kustoszem sanktuarium Matki Bożej w Kodniu. - Bazylika była w remoncie pod nadzorem konserwatora, więc zdobywałem doświadczenia budowlane – mówi. – Ale najważniejsze to otaczać się ludźmi, którzy mają o tym pojęcie. I takie grono kompetentnych i życzliwych ludzi w gronie wykonawców mam.

Parafia nie finansuje inwestycji sama. To byłoby ponad siły. Ojcowie prawie w każdą niedzielę kwestują w którejś z parafii diecezji opolskiej (jest ich razem 400).

- Dziękuję wszystkim parafianom i księżom proboszczom za tę pomoc – podkreśla o. Damian. – Jeździmy także do parafii w Polsce, w których pracują oblaci. Pomaga też prowincja naszego zgromadzenia w Polsce. Rok 2020 to nie tylko setna rocznica urodzin Jana Pawła II, ale i stulecie przybycia oblatów do Polski. Papież był nam bardzo bliski. Cieszę się, że będzie tu kościół pod jego wezwaniem. Wspierają nas także ludzie z różnych stron Polski – wpłacając pieniądze na konto budowy świątyni.
W parafii pracuje czterech ojców. Proboszcz oprócz troski o parafię i budowę uczy katechezy w Wawelnie i w Prądach (obecnie zdalnie), jeden z ojców jest także kapelanem szpitala MSWiA w Opolu.

- Staram się być wrażliwy na potrzeby innych – podkreśla proboszcz. Przez cały adwent prowadzimy zbiórkę darów rzeczowych na rzecz hospicjum dziecięcego. Staramy się pamiętać, że będziemy sądzeni z miłości. Wszystkich chętnych zapraszamy do naszej kaplicy i do naszego tymczasowego miejsca zamieszkania przy ul. Mossora 12. Drzwi są otwarte.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kiedy będzie gotowy kościół ojców Oblatów w Opolu? - Opole Nasze Miasto

Wróć na brzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto