Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki powiedział w Polsat News, że Prawo i Sprawiedliwość nie wiedziało o wakacjach, na które wyjechali posłowie Violetta Porowska i Marek Wesoły.
Oboje nie poinformowali władz partii o swoich planach, a kiedy w Sejmie dochodziło do burzliwych wydarzeń posłowie PiS przebywali za granicą.
- Wyjechali na wakacje, nie uzyskawszy naturalnie zgody na ten wyjazd - wyjaśnił wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Interia podaje, że nieobecność dwójki posłów rozsierdziła kolegów z partii. Być może, gdyby Porowska i Wesoły pojawili się w Sejmie, nie byłyby potrzebne negocjacyjne zabiegi, a obrady przebiegałyby spokojniej. Przy głosowaniu nad wnioskiem o odroczenie posiedzenia padłby remis - 229 do 229 głosów.
Teraz ich sprawą zajmie się Waldemar Andzel, rzecznik dyscypliny w klubie Prawa i Sprawiedliwości. Będzie prosił posłów Porowską i Wesołego o wyjaśnienie. Wtedy zapadnie decyzja o ewentualnych karach.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?