W trakcie nocnego patrolu głubczyckich ulic, tutejsi policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę chevroleta. Okazało się, że 34-latek miał w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Za kierownicą siedział 34-letni obywatel Ukrainy - mówi sierżant sztabowy Łukasz Golinowski z Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach.
Funkcjonariusze zatrzymali mu już prawo jazdy. O dalszym losie 34-latka zdecyduje sąd.
Z kolei brzescy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich wpadł w piątkową noc. Z przekazanej przez świadka informacji wynikało, że na parkingu przed jednym z marketów w mieście kierowca opla ma kręcić tzw. bączki.
Na miejscu funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego potwierdzili zgłoszenie i wylegitymowali siedzącego za kierownicą mężczyznę. Szybko się okazało, że 20-letni obywatel Ukrainy był nietrzeźwy, w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu.
Drugi z kierowców został zatrzymany w sobotnią noc. Wówczas o godzinie 1:30, na jednej z ulic w Brzegu, policjanci zauważyli opla. Pojazd miał niesprawne światła mijania i stopu. Dodatkowo, kierowca poruszał się drogą jednokierunkową pod prąd i złamał zakaz wjazdu.
Po zatrzymaniu go, okazało się, że mieszkaniec powiatu namysłowskiego w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu - informuje młodszy aspirant Patrycja Kaszuba z brzeskiej policji.
Do kolejnego zdarzenia doszło w niedzielę o godzinie 17:00. Policjanci z ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że kierowca opla miał zjechać z drogi i podróż zakończyć w krzakach. Jak się okazało, mężczyzna miał problem z utrzymaniem równowagi, a jego mowa była bełkotliwa. 41-letni obywatel Ukrainy miał ponad 3 promile alkoholu.
Natomiast w poniedziałek, 24 lutego na drogach powiatu prudnickiego prowadzona była akcja „Trzeźwy poranek”. W ciągu zaledwie 4 godzin funkcjonariusze skontrolowali ponad 250 kierowców. Z tej liczby, dwóch zdecydowało się na jazdę po alkoholu.
Jednym z nich okazał się 44-latek, który kierował volkswagenem mając ponad promil alkoholu w organizmie. Druga osoba, to 42-latka, która jadąc toyotą miała w organizmie blisko 0,5 promila alkoholu.
Wszyscy zatrzymani kierowcy stracili już swoje uprawnienia, a za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?