Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zamknięty kraj i godzina policyjna przed Wielkanocą? "Pojutrze możemy zamknąć Polskę"

OPRAC.:
Mateusz Mazur
Mateusz Mazur
Zdaniem wielu specjalistów średnia tygodniowa nowych chorych na poziomie 30 tys. może doprowadzić do zapaści służby zdrowia. W tej chwili jesteśmy na granicy tego wyniku. 

---->
Zdaniem wielu specjalistów średnia tygodniowa nowych chorych na poziomie 30 tys. może doprowadzić do zapaści służby zdrowia. W tej chwili jesteśmy na granicy tego wyniku. ---->Szymon Starnawski /Polska Press
Od soboty, 27. marca w Polsce będą obowiązywały bardzo surowe obostrzenia. Niemal wszystko w kraju będzie zamknięte. Tymczasem prof. Andrzej Horban, doradca premiera ds. COVID-19 zapowiada, że być może to nie koniec restrykcji. W wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" mówi, że być może na dniach będzie trzeba całkowicie zamknąć kraj. Jego zdaniem powinna w Polsce obowiązywać godzina policyjna.

Trzecia fala pandemii koronawirusa zdecydowanie przyspieszyła. W ostatnich dniach notujemy rekordowe wyniki nowych zakażeń. Prezentuje się to następująco:

  • środa, 24. marca - 29 978 nowych przypadków
  • czwartek, 25. marca - 34 151
  • piątek, 26. marca - 35 143

Zdaniem wielu specjalistów średnia tygodniowa nowych chorych na poziomie 30 tys. może doprowadzić do zapaści służby zdrowia. W tej chwili jesteśmy na granicy tego wyniku.

Dlatego już od soboty, 27. marca czekają nas dodatkowe obostrzenia. Rząd zapowiedział, że zamknięte zostaną m.in.:

  • wielkopowierzchniowe markety budowlane i sklepy meblowe
  • salony fryzjerskie, kosmetyczne, salony urody, tatuażu i piercingu
  • przedszkola i żłobki (z wyjątkiem dla dzieci służb medycznych i pracowników mundurowych)

Ponadto czekają nas surowsze limity w kościołach i sklepach. I to tuż przed świętami wielkanocnymi.

Szerokim echem w mediach odbija się wywiad dla "Rzeczpospolitej" z prof. Andrzejem Horbanem, doradcą premiera ds. COVID-19. Horban zapowiada w nim, że już wkrótce mogą czekać nas najsurowsze restrykcje. Na pytanie, czy zamykamy Polskę odpowiada:

"Jutro jeszcze nie, ale pojutrze może tak". I dalej dopowiada: "Granicą jest 30 tys. zakażeń dziennie w rozliczeniu tygodniowym. Trzy dni z rzędu po 30 tys. i system staje się niewydolny. Powinniśmy wtedy pilnie zastosować rozwiązania z poprzedniej wiosny i Wielkanocy".

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w Polsce na czas świąt wielkanocnych obowiązywał twardy lockdown. Wprowadzono też zakaz przemieszczania się bez ważnego powodu.

Horban jest zdania, że, podobnie jak np. Niemcy, powinno się w Polsce wprowadzić godzinę policyjną.

"Ale wtedy hotelarze i przedstawiciele innych branż buntowaliby się jeszcze bardziej. Wszystko, co się zrobi, jest oceniane miesiąc czy dwa po tym zdarzeniu, kiedy już znamy jego skutki" - mówi w wywiadzie dla "Rz".

Profesor Horban mówi także, iż w tej chwili trudno oszacować, kiedy nastąpi prawdziwy szczyt trzeciej fali pandemii.

"Trochę żartując, powiem tak: epidemie dzielą się na: epidemie, duże epidemie, epidemie nadzwyczajne i katastrofalne. Jesteśmy blisko górnej granicy epidemii nadzwyczajnej i należy zrobić wszystko, aby tej granicy nie przekroczyć. Trwa wyścig z czasem. Kluczem są oczywiście szczepienia. A szczyt? To tak jak z burzą. Idzie burza, ale kiedy dokładnie uderzy piorun, jednak nie wiemy. Czasami zdarza się że uderzy z jasnego nieba" - powiedział Andrzej Horban.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zamknięty kraj i godzina policyjna przed Wielkanocą? "Pojutrze możemy zamknąć Polskę" - Gazeta Pomorska

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto