BS Leśnica 4 liga piłkarska. Raporty i strzelcy goli [11. KOLEJKA]
Po-R-Wie Większyce - LZS Walce 5-1 (0-0)
Bramki: 1-0 Wąsik - 48., 1-1 Barton - 54., 2-1 Samborski - 73., 3-1 Wąsik - 86., 4-1 Niemiec - 88., 5-1 Samborski - 90. Po-Ra-Wie: Olszewski - Chałupa (70. Samborski), Rypa, D. Dorosławski, Blaucik - Bury, Kierdal, Sikora, Łebkowski, Niemiec - K. Stachura (46. Wąsik, 89. Pilawa). Walce: Sobawa - Frohs, Barton, Lenartowicz, Ociepka - Mirga (75. Białas), Płóciennik, Klama (85. Konieczny), Fedorowicz, Mutke - Kipka (90. Schwarzer). Żółte kartki: Kierdal - Mutke, Płóciennik. Kluczowe wydarzenia: Goście długo i dzielnie się bronili. Do przerwy był bowiem bezbramkowy remis, a gdy po zmianie stron miejscowi wyszli w końcu na prowadzenie, to i oni bardzo szybko odpowiedzieli. Taki stan rzeczy trwał dopóty dopóki piłkarze beniaminka mieli siły. Potem worek z bramkami rozwiązał się jednak bardzo szeroko... Tomasz Hejduk, trener Po-Ra-Wia: Takie mecze będą zdarzać się coraz częściej. Chodzi o ilość gier. Już zaczynają się problemy z kartkami, kontuzjami. Dlatego ton grze nadawać będą zespoły z szerokimi i równymi kadrami. Co do tego meczu to rywale póki mieli siły to grali naprawdę dobrze. Na pewno wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania, bo aż takiej różnicy między nami nie było. Jan Śnieżek, trener Walec: Zdecydowanie za wysoki ten wynik. Naprawdę nie prezentowaliśmy się źle. Niestety w końcówce wyszły braki kadrowe, które prześladują nas od jakiegoś czasu. Nie było przecież czterech podstawowych zawodników z liderem ofensywy Michałem Teichmanem na czele. Wiem jednak, że chłopcy są twardzi i nikt się nie poddaje. Zostało jeszcze sporo meczów, to jest piłka nożna i wierzę, iż będzie dobrze.