Keanu Reeves zmienił wygląd w Cyberpunk 2077 2.0. W produkcji zagramy też w kultowy DOOM, ale z Johnnym Silverhandem jako bohaterem

Wśród najgłośniejszych gier polskich deweloperów jednym tchem wymienia się głośne tytuły stworzone przez CD Projekt, czyli oczywiście trylogię Wiedźmina oraz Cyberpunk 2077. Niestety futurystyczno-dystopijna produkcja na bazie kultowej marki Mike’a Pondsmitha nie miała dobrego startu, jednak to należy już do przeszłości. Obecnie bowiem po wielu zmianach, dodatkowym trybie areny, wprowadzeniu licznych poprawek produkcja cieszy się popularnością, na jaką mieliśmy nadzieję od początku.

Swój udział w tym miało także m.in. anime na podstawie gry – Cyberpunk Edgerunners, a także wprowadzenie ray tracingu. Teraz natomiast do gry trafi pierwsze, rozbudowane DLC fabularne w postaci Phantom Liberty, a gracze już mogli poczuć zew nowości za sprawą Cyberpunk 2077 – patch 2.0. Ten ostatni przyniósł jednak przy okazji ciekawą zmianę.

Jednym z największych ogłoszeń przed premierą Cyberpunk 2077 z pewnością była zapowiedź udziału w produkcji lubianego hollywoodzkiego aktora Keanu Reevesa. Można powiedzieć, że była to jedna z największych i najbardziej emocjonujących prezentacji ostatnich lat w gamingu. Co więcej, aktor nie pojawił się jedynie epizodycznie, jak np. Elon Musk w Cyberpunk 2077, a wcielił się w jedną z najważniejszych postaci w grze – Johnny’ego Silverhanda.

Co ciekawe, pomimo powszechnej euforii Johnny Silverhand, choć przypominał słynnego aktora, to jednak nieco się wizualnie od niego różnił. Nie przeszkadzało to jednak specjalnie fanom, ale widocznie twórcom ostatecznie chyba już tak, ponieważ postanowili to zmienić.

W ramach najnowszego, dużego patcha 2.0 do Cyberpunk 2077 poza imponującą ilością zmian i nowości wprowadzono bowiem także korekcje wyglądu wspomnianej postaci. Jak zauważają internauci, teraz Johnny Silverhand bardziej przypomina Keanu Reevesa, niż wcześniej, a na dowód pokazują screeny „przed i po” w tej samej scenie i miejscu (oba przypadki na PC), co możecie zobaczyć poniżej.

Jak widać, zmiana jest znaczna i bardzo pozytywna, a z pewnością pomogły w tym ray tracing, poprawki renderowania i usprawnienia graficzne. Niemniej duży plus dla CD Projekt za tę zaskakującą modyfikację przy okazji aktualizacji 2.0 do CP 2077.

Zanim do gry trafi DLC Cyberpunk 2077 Phantom Liberty w tytule CD Projekt możemy doświadczyć jeszcze jednej przyjemności z rozgrywki, ale dość niecodziennej. W produkcji pojawiła się bowiem pewna wyjątkowa mini gra. Możemy do niej dotrzeć odnajdując umieszczony na obrzeżach Night City w świecie Cyberpunk 2077 automat do gier i tu czeka na nas niespodzianka. Gra została bowiem nazwana Arasaka Tower 3D i jest wzorowana na kultowej produkcji DOOM. Co więcej, w ramach zmian zamiast DOOM Slayera kierujemy w niej Johnnym Silverhandem.

Biorąc pod uwagę, ze patch 2.0 zadebiutował niedawno, możemy się spodziewać w najbliższym czasie większej ilości doniesień ze świata Cyberpunk 2077. Gracze bowiem ochoczo rzucili się do odkrywania w tytule nowych znajdziek i tajemnic, a jeszcze dojdzie do tego Phantom Liberty, więc będzie się działo.

Sprawdź też: