Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Gandera będzie najmłodszym wójtem pod Tatrami. "W trakcie kampanii zastarzałem się o co najmniej 5 lat" - śmieje się przyszły wójt

Marcin Szkodzinski
Marcin Szkodzinski
Marcin Gandera - nowy wójt Białego Dunajca
Marcin Gandera - nowy wójt Białego Dunajca Marcin Szkodziński
Po 22 latach na stanowisku wójta Białego Dunajca kandydata Prawa i Sprawiedliwości - Andrzeja Jacka Nowaka zastąpi 29-letni Marcin Gandera. Jak udało się zdobyć taką przewagę i co przesądziło o wyniku opowiada przyszły wójt.

Ta kampania, to podsumowanie moich pięciu lat, które spędziłem w Radzie Gminy Biały Dunajec. Udało się wykorzystać energię i wskrzesić nadzieję oraz zbudować zaufanie w mieszkańcach. Chcę pokazać, że da się inaczej, że da się zrobić wiele rzeczy. Mówiłem o tym przez ostatnie pięć lat.

To była trudna kampania? Polityczny rywal dysponował ogromnym doświadczeniem.

Łatwo nie było, ale też nie nakładałem na siebie niepotrzebnej presji. Ja naprawdę rozmawiałem z ludźmi, spotykałem się. Widziałem, że ta zmiana jest potrzebna. Mój start nie był personalnym uderzeniem w poprzedniego wójta, do którego mam szacunek i z którym współpracowałem. Chodziło o zmianę procesów zarządzania, procesów decyzyjnych, wykorzystanie nowoczesnych sposobów komunikacji, cyfryzację, dyskusje i te elementy które wpływają na jakość podejmowanych decyzji.

Wraz ze zmianą na stanowisku wójta pojawi się też w radzie dużo nowych, młodych osób

To jest coś, co niezależnie od wyniku daje mi ogromną radość. Ta ekipa którą skonstruowałem z osób młodych niosła mnie przez całą kampanię. Mamy młodych, ambitnych ludzi o różnym wykształceniu, bo są geodeci, projektanci, osoby kultury i sportowcy. Jestem świadomy, że mamy mocne charaktery w radzie, ale patrzymy w jednym kierunku.

W drużynie mam Oskara Kwiatkowskiego. Bardzo się cieszę, że Oskar zdecydował się startować w naszym komitecie. Jest to młody człowiek, który chce się rozwijać i swoje umiejętności, których do tej pory w sobie nie rozwijał. Te umiejętności będzie chciał wykorzystać w zakresie sportu, bo w gminie mamy dużo do zrobienia. Będzie też kartą przetargową, żeby zainteresować media i otoczenie wokół naszymi sprawami.

Inni wójtowie mogą mi zazdrościć takiej ekipy i tego co udało nam się zrobić.

Nie obawia się Pan zarzutów o brak doświadczenia, o tak młody wiek?

Samorządność, to całe moje życie. Od dzieciaka chciałem sam o sobie decydować. Później idąc na studia 5 lat spędziłem w parlamencie studenckim i tam się odnalazłem. Możliwość otoczenia się takimi ludźmi, którzy dają mi poczucie wartości, poczucie satysfakcji współpracy i też możliwości pomocy innym ludziom.

Mój start nie było podbudowaniem własnego ego, tylko chodziło o sprawę. To, że ja zdecydowałem się być twarzą tej sprawy to jest błahostka. Za tym wszystkim muszą iść przemyślane decyzje, analiza i to wszystko przeprowadziłem. To jest powód decyzji.

Jakich pierwszych decyzji możemy się spodziewać i czy gminę czeka rewolucja?

Pierwsze decyzje będą dotyczyły ułożenia zasad współpracy zarówno z pracownikami jak i radnymi. Ustalić musimy jasne i czytelne zasady i musimy trzymać się ich. Później będziemy analizować i dostosowywać akty prawne do prawa, które jest powyżej. Mam na myśli prawo np. europejskie, uchwały antysmogowe, cyfryzację. Musimy do tego się przygotować. Byliśmy świadomi, że tego typu przepisy coraz mocniej będą wpływać na nasze życie. Nie pozyskaliśmy na to środków i musimy to nadrobić.

Podchodzimy z szacunkiem do tego co było wcześniej. Chcemy rozmawiać z każdym i nie chcemy wywracać stolika, tylko w porozumieniu z każdą grupą społeczną działać. Mieszkańcom chcę pokazać, żeby nie bali się zmian.

Skupimy się najpierw na priorytetach. Przede wszystkim czysta woda. Chcemy skanalizować miejscowości wierchowe i zaczniemy od Gliczarowa Górnego. Będziemy naszymi tematami interesować podmioty wyżej, bo nie jesteśmy w stanie zrobić tego z naszego budżetu. Musimy tymi sprawami zainteresować wyższe instytucje. Będą mini kanalizacja, uchwałą antysmogowa i problemy najbiedniejszych mieszkańców, którzy muszą dostosować się do tych przepisów.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zakopane.naszemiasto.pl Nasze Miasto