Kilka dni temu policjanci zostali skierowani do jednego ze sklepów znajdujących się w mieście, w którym chwilę wcześniej mężczyzna próbował zapłacić kartą bankomatową, jednak kiedy okazało się, że przekroczony został limit płatności zbliżeniowej, szybko opuścił sklep.
Ekspedientka stwierdziła, że to podejrzana sytuacja i zadzwoniła na policję. Wcześniej podejrzewany w tym samym sklepie zbliżeniowo zapłacił za zakupy warte blisko 100 złotych.
Policjanci szybko ustalili rysopis mężczyzny i zaledwie kilka minut od zgłoszenia zauważyli podejrzewanego na jednej z ulic w mieście. Ich typowania okazały się trafne. Szczegółowa kontrola pokazała, że mężczyzna posiadał przy sobie kartę płatniczą na dane innej osoby, telefon komórkowy oraz pieniądze. - informuje brzeska policja.
Funkcjonariusze dotarli do właścicielki utraconych rzeczy. Jej karta została skradziona podczas porannych zakupów, kilka godzin wcześniej. Wartość strat poszkodowana oszacowana na 1 200 złotych.
33-latek w chwili zatrzymania miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał już zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem na konto bankomatowe, do których się przyznał. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?