Obaj pijani kierowcy zostali dzięki obywatelskiej postawie i czujności innych mieszkańców.
Do pierwszego ze zdarzeń doszło w piątek, 7 września, o godz. 18.30. Dwie kobiety zauważyły, jak zataczający się mężczyzna wyszedł z jednego ze sklepów w Brzegu i wsiadł do samochodu. Próbowały mu wytłumaczyć, by nie jechał w tym stanie, ale ich nie posłuchał. Wówczas kobiety zawiadomiły policję i wskazały kierunek, w którym odjechał.
- Funkcjonariusze już kilka ulic dalej zauważyli podejrzany samochód, a w nim siedzącego za kierownicą mężczyznę. Badanie pokazało, że 34-letni kierowca alfy romeo w organizmie ma ponad 3 promile alkoholu - informuje mł.asp. Patrycja Kaszuba, rzecznik prasowy komendy powiatowej policji w Brzegu.
Drugi z zatrzymanych to 33-letni kierowca forda. Mężczyzna został zatrzymany sobotnie południe w jednej z miejscowości w gminie Lubsza, kiedy jechał całą szerokością jezdni. Zaniepokoiło to innego kierowcę, który wykorzystał fakt, iż mężczyzna zatrzymał się na skrzyżowaniu, podbiegł i wyjął mu kluczyki ze stacyjki, a następnie wezwał policję.
Nietrzeźwy kierowca wydmuchał 4 promile! Ale, jak się okazuje, to było już jego drugie zatrzymanie po pijanemu w ciągu tego samego dnia. Policjanci dwie godziny wcześniej kontrolowali już mężczyznę. Wtedy jechał na rowerze i też w organizmie miał blisko 4 promile.
Obu kierowcom grozi do 2 lat więzienia, grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?