Mieszkańcy dzielą się na dwa obozy: jedni uważają, że pomnik należy natychmiast zlikwidować, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecną sytuację za naszą wschodnią granicą, drudzy natomiast twierdzą, że to bezsensowny, a w dodatku drogi pomysł (likwidacja może kosztować nawet 500 tys. złotych). Tych pierwszych jest jednak znacznie więcej.
Podejść do likwidacji pomnika zwycięstwa w przeszłości było już kilka, a jedną z nich była petycja z marca 2022 roku, którą do Urzędu Miasta w Brzegu wystosował Michał Skorupa. Następnie na ostatniej sesji Rady Miejskiej Brzegu (26.05), radni wyrazili swoją wolę usunięcia monumentu (14 za, 2 wstrzymujące, 0 przeciw).
Do sytuacji odniósł się również burmistrz Brzegu.
- Bardzo chciałbym abyśmy w Brzegu zlikwidowali pomnik postsowieckiej chwały i wybudowali w tym miejscu fontannę dla dzieci przy zielonym skwerze. Z podświetleniem i ścieżkami mineralnymi od strony obecnej kręgielni, a dawniej Kina Słońce. Pracuję już nad tym od dłuższego czasu! Mam nadzieję, że się uda! - przekazał Jerzy Wrębiak.
Jak zakończy się ta sprawa i czy w końcu pomnik zostanie zlikwidowany? Dowiemy się prawdopodobnie w najbliższym czasie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?