Informację o śmierci chłopca podał portal brzeg24.pl. Dwuletni Adaś umarł w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu, dokąd zabrał go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Najprawdopodobniej przyczyną śmierci był zakrzep w sercu. Malec miał od urodzenia wadę serca i czekał na operację we Włoszech, jednak ze względu na epidemię koronawirusa, nie doszło do niej.
Przypomnijmy. Dramat rozegrał się w poniedziałek (18 sierpnia) po godzinie 18.00 na krytej pływalni w Brzegu. U dwulatka ustała akcja serca.
Z pomocą ruszyli ratownicy WOPR-u i będący po służbie policjant z oławskiej komendy i jego kolega.
Po akcji reanimacyjnej, która trwała około półtorej godziny, udało się przywrócić u dziecka funkcje życiowe, a śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał malca do szpitala. Niestety tam zmarł.
Pogrzeb chłopca odbędzie się w sobotę 22 sierpnia o godz. 8.00 na cmentarzu przy ul Starobrzeskiej w Brzegu.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?