Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opolska policja rozbiła mafię przemycającą uciekinierów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Autostrada A4 jest drogą tranzytową przemytników ludzi

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Policjanci z Opola wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się przemytem ludzi. Zatrzymano i tymczasowo aresztowano 3 młodych mężczyzn. Według policyjnych ustaleń, odbierali oni z granicy z Białorusią uciekinierów z Afryki i Bliskiego Wschodu i przemycali ich autostradą A4.

Na trop nielegalnego przemytu ludzi przez Polskę i Opolszczyznę policjanci kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu wpadli na początku 2023 roku. Niejeden raz na autostradzie A4 zatrzymywany był samochód, którym przemycani byli ludzie.

W marcu 2023 r. zatrzymano do kontroli busa, w którego zaciemnionej pace siedziało nieludzko stłoczonych 19 Syryjczyków, nie posiadających żadnych dokumentów potwierdzających, że moją prawo przebywać na terytorium Polski.

Przemytnicy przewożą ludzi do Niemiec. Ich ulubiona drogą tranzytową jest autostrada A4, ponieważ w dużym ruchu łatwiej uniknąć wpadki.

Opolscy kryminalni wszczęli śledztwo w tej sprawie.

- Szybko okazało się, że za tym procederem stoi zorganizowana grupa przestępcza. Kryminalni przy wsparciu funkcjonariuszy Straży Granicznej z Opola oraz śledczych z Prokuratury Okręgowej w Opolu dokładnie przyjrzeli się tej sprawie - mówi podkom. Dariusz Świątczak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Zebrane dowody doprowadziły śledczych na granicę z Białorusią. Tam odłam grupy działający w Polsce miał odbierać uchodźców. Celem przemytników było terytorium Niemiec.

- Pracujący nad tą sprawą kryminalni z biegiem czasu wiedzieli coraz więcej o działalności przemytników. W ramach prowadzonej sprawy ustalili osoby, które wchodziły w skład tej grupy - dodaje podkom. Dariusz Świątczak.

Transportowani na zachód Europy byli w większości obywatele państw z Afryki i Bliskiego Wschodu. Przemytnicy odbierali ich na granicy z Białorusią. Tam imigranci wyposażeni w drabiny forsowali zabezpieczenia graniczne i byli przejmowani przez członków grupy, skąd samochodami osobowymi byli przewożeni na granicę z Niemcami.

- Za taką usługę musieli zapłacić około 4000 złotych. Przestępcy reklamowali się za pośrednictwem komunikatorów na smartfony. Tak też odbywała się korespondencja podczas przemytu - wyjaśnia podkom. Dariusz Świątczak.

W trakcie rozpracowywania grupy okazało się, że jeden z transportowanych mężczyzn padł ofiarą rozboju. Policjanci dotarli do poszkodowanego obywatela Somalii. Nie miał on wystarczającej ilości gotówki, aby zapłacić za przemyt, więc został przez przemytników pobity i okradziony. Jego życie uratowało to, że znalazł schronienie w jednym z Ośrodków dla Cudzoziemców w Polsce.

Opolska policja zatrzymała podejrzanych o przemyt ludzi

W grudniu 2023 roku policjanci z Opola zatrzymali trzech obywateli Ukrainy. Według ustaleń policji to oni mieli prowadzić przemyt ludzi.

Są to trzej bardzo młodzi mężczyźni: dwóch w wieku 22 lat i jeden 20-latek. To oni mieli odbierać ludzi i przewozić ich na Zachód.

- To oni również podejrzani są o rozbój na Somalijczyku - zaznacza podkom. Dariusz Świątczak. - Zebrany materiał dowodowy jasno wskazuje, że mężczyźni działali jak zorganizowana grupa przestępcza.

Dwóch 22-latków i 20 latek z Ukrainy usłyszało zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im za to kara nawet do 15 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto