W niedzielny poranek (4 lipca) na ul. Chocimskiej w Brzegu, która jest częścią drogi krajowej nr 39, znaleziono leżące na jezdni ciało mężczyzny. Szybko okazało się, że został on przejechany przez samochód.
Kierowca odjechał nie udzielając pomocy poszkodowanemu. Jak się okazało, ofiarą wypadku był 56-letni mieszkaniec Brzegu.
Sprawą zajęli się brzescy policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz wszystkie ślady.
- Sprawdzili też wszystkie miejsca, w kierunku których mógł odjechać pojazd - mówi młodsza aspirant Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu.
Już pół godziny po zdarzeniu kryminalni namierzyli sprawcę na jednej ze stacji paliw w mieście. Jego kierowca był pijany, miał blisko promil alkoholu.
To 32-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego. Razem z nim podróżowały jeszcze dwie, również nietrzeźwe osoby.
- Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu i ucieczki z miejsca zdarzenia - mówi Patrycja Kaszuba.
Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Brzegu aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu teraz do 12 lat więzienia.
Brzeska prokuratura ustaliła też, że 56–letni mieszkaniec Brzegu, chwilę wcześniej położył się na przejściu dla pieszych na ulicy Chocimskiej i kilku kierowców zmuszonych było do gwałtownego hamowania przed nim. Niestety kolejne powtórzenie tej czynności skończyło się tragicznie.
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?