Za oknem świeci słońce, ale aura jest zwodnicza. W poniedziałek (18 lutego) prawie wszystkie czujniki platformy Airly w Opolu wskazują, że stężenie pyłu PM10 w powietrzu wynosi od ponad 200 do 300 procent normy. Najgorzej jest w Grudzicach, gdzie czujnik wskazuje 320 proc. normy PM10 - 138 mikrogramów tego pyłu, podczas gdy dopuszczalne maksimum to 50 mikrogramów na metr sześc.
Sytuacja ta ma miejsce od niedzielnego wieczora. Wczoraj około godz. 22 czujniki na osiedlach Chabrów i Armii Krajowej wskazywały, że stężenie PM10 wynosiło tam ponad 550 procent normy! Nieco lepiej, ale nadal niedobrze, było w większości Opola.
Podobna sytuacja ma miejsce w Kędzierzynie-Koźlu. Obecnie czujniki wskazują tam stężenie PM10 na poziomie nawet 350 proc. normy PM10. W niedzielny wieczór było to około 200 proc.
W Malni i Choruli było ponad 300 proc. normy, w Nysie od 250 do 600 proc., a w Brzegu od 200 do blisko 500 proc. Teraz w Nysie oddychamy już znośnym powietrzem, za to wszędzie indziej nadal jest źle.
CO ZABIJA POLAKÓW?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?