Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Witkowski powalczy w tym roku o fotel wójta gminy Skarbimierz. "Chcąc być dobrym samorządowcem trzeba mieć dużo chęci i ja je mam"

Adrian Gajewski
Adrian Gajewski
Tomasz Witkowski
Tomasz Witkowski w latach 2021-2023 piastował stanowisko wicewojewody opolskiego. Wcześniej przez siedem lat był zastępcą burmistrza Brzegu. W rozmowie z nto zapowiada, że ma w planach start w tegorocznych wyborach samorządowych i postara się o fotel wójta gminy Skarbimierz, czyli gminy, która co roku wyznacza trendy nie tylko w regionie, ale i w całej Polsce.

Był pan zastępcą burmistrza Brzegu przez siedem lat, następnie dwa lata sprawował pan stanowisko wicewojewody współpracując z ówczesnym wojewodą Sławomirem Kłosowskim. Jak zamierza pan wykorzystać swoje dotychczasowe doświadczenie w przyszłej pracy samorządowej?
Praca jako wicewojewoda była dla mnie nowym doświadczeniem, ale również sporym wyzwaniem. To była moja pierwsza praca w administracji rządowej, a do tamtej pory całe swoje życie zawodowe ponad dwadzieścia lat spędziłem w administracji samorządowej. Miałem okazję zobaczyć, jak wygląda kwestia podejmowania decyzji - często trudnych i niezwykle odpowiedzialnych zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych, ale także współpraca z ministerstwami. To niezwykle produktywny czas dla mnie, nabrałem dużo praktycznych umiejętności, której jestem przekonany, że zaprocentują w przyszłości.

W tym roku zamierza pan ubiegać się o fotel wójta gminy Skarbimierz. Skąd ten pomysł i dlaczego akurat Skarbimierz?
Pomysł zrodził się już jakiś czas temu. Kiedyś mieszkałem w gminie Skarbimierz prawie osiem lat. Mamy tam z żoną cały czas wielu znajomych, z którymi utrzymujemy koleżeńskie relacje i często tam bywamy. Czasem rozmawialiśmy o tym, że po wielu latach władzy obecnego wójta warto by było zaproponować coś nowego mieszkańcom. Początkowo moi znajomi nawet niekonieczne mieli na myśli mój start w wyborach, ale po prostu dostrzegali pewną potrzebę zmian. To było dla mnie taką pierwszą inspiracją, więc zacząłem się interesować bardziej tym co dzieje się w tej gminie. Podczas rozmów z mieszkańcami zauważyłem, że jest to samorząd z dużymi perspektywami, gdzie mieszkańcy za priorytet uznają niezależność i odrębność, aby już nigdy nikt nie wpadł na pomysł łączenia tej gminy z Brzegiem. Według mnie osoba, która chce być dobrym samorządowcem musi mieć w sobie dużo chęci. Ja aktualnie czuję się na siłach i tych chęci dostrzegam w sobie naprawdę sporo. Ponadto znam specyfikę wszystkich sołectw gminy Skarbimierz, także tych gdzie dominują rolnicy, a dziś często już rolnicy w wieku emerytalnym. Co więcej, moi rodzice niedawno przeszli na emeryturę i wiem doskonale także jakie potrzeby mają seniorzy i jakie sytuacje kryzysowe często ich dosięgają i jakiej pomocy wówczas oczekują. Natomiast w samym Skarbimierzu Osiedlu mieszka mnóstwo młodych ludzi, którzy szukają cały czas nowych wyzwań i rozwijają się zawodowo. Dlatego uważam, że wyzwań przed tym samorządem jest dużo.

Co zatem można zrobić dla gminy? Jakich miejsc aktualnie brakuje oraz jakie sprawy wymagają reakcji włodarza?
Młodzi ludzie często swoje nieruchomości nabywają wspomagając się kredytem. Zaś po narodzinach dzieci chęć szybkiego powrotu na rynek pracy jest duża i stąd też słyszę sporo, że przydałby się żłobek publiczny, a opieka przedszkolna może wymagałaby innej organizacji, która byłaby nieco wydłużona i dostosowana do rodziców. Warto pomyśleć także nad rozwojem infrastruktury. Jednym z pomysłów, który wybrzmiewa w rozmowach z mieszkańcami jest chociażby kryta pływalnia, która byłaby dużą zachętą dla mieszkańców do aktywności sportowej. W tym miejscu można by było organizować zawody sportowe ponieważ nie ma takiego obiektu w całym powiecie. Brakuje w mojej opinii również miejsca dla młodzieży gdzie mogliby spędzać czas wolny, dlatego myślę, że skatepark z prawdziwego zdarzenia byłby takim miejscem, które zaspokoiłoby potrzeby nastolatków. Sytuacją, którą należy, jak najszybciej rozwiązać jest unormowanie relacji z nauczycielami. Wieloletni spór nie wpływa w żaden sposób dobrze na gminę, która przegrywa kolejne sprawy z nauczycielami domagającymi się tego, aby była w pełni realizowana karta nauczyciela, a ich wynagrodzenie było wypłacane tak jak stanowi prawo. Dlatego ten problem wymaga natychmiastowej reakcji, a wystarczy przecież zacząć stosować się do obowiązującego prawa. Nauczyciele nie mają aktualnie motywacji i chęci i ciężko się temu dziwić, natomiast cierpią przez to dzieci, które nie mogą wykazywać się na różnego rodzaju zawodach czy olimpiadach. Dodatkowo częsta zmiana nauczycieli to kolejny problem przez który uczniowie nie mają ciągłości nauczania, a tyczy się to zwłaszcza tych kluczowych przedmiotów. Kolejną ważną rzeczą ostatnio sygnalizowaną jest fakt, że wszyscy praktycznie instruktorzy z Gminnej Biblioteki Publicznej, która pełni także funkcję ośrodka kultury, odeszli z pracy pociągając za sobą wszystkie grupy taneczno-wokalne. Instruktorzy znaleźli zatrudnienie w Brzeskim Centrum Kultury i to tam prowadzą swoje zajęcia. Dlatego dziś dzieci z gminy Skarbimierz na zajęcia muszą jeździć do Brzegu, a tak być nie powinno. Jeszcze niedawno przecież to Brzeżanie z zazdrością patrzyli jak funkcjonuje praca z młodzieżą w Skarbimierzu jeżeli chodzi o taniec czy śpiew. Ważnym tematem, którego nie można pomijać jest budowa obwodnicy Brzegu i przeprawy mostowej na Odrze, która skróciłaby czas przejazdu, co jest sygnalizowane nie tylko przez mieszkańców gminy, ale także przedsiębiorców, z którymi niejednokrotnie rozmawiałem na ten temat.

Skarbimierz-Osiedle już kilkukrotnie starał się o prawa miejskie jednak bezskutecznie. Co jest głównym problemem?
To pytanie w zasadzie mocno łączy się z poprzednim pytaniem. Dzisiaj dochodzimy do sytuacji, że dzieci często uczęszczają do żłobków i przedszkoli w Brzegu, rodzice starają się także o miejsca w brzeskich szkołach dla swoich pociech, ośrodek kultury tak jak wspomniałem praktycznie w całości przeszedł do Brzeskiego Centrum Kultury i w moim odczuciu takie zaniedbania powodują odbieranie szans na uzyskanie praw miejskich. Te wszystkie funkcje społeczno-gospodarcze, które gmina powinna dla swoich mieszkańców realizować zostały jednak nieco zaniedbane. Myślę również, że trzeba zadbać oto, aby plan zagospodarowania przestrzennego umożliwiał rozwój ścisłego centrum, aby to miało charakter miejski. Ważne są jednak także obszary do dalszego rozwoju gminy, nie można poprzestać na tym co już w ramach Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej się wydarzyło na obszarze gminy, tylko należy te możliwości poszerzać. Są tereny, które można w dalszym ciągu wykorzystać, taki potencjał jest w obszarze Pępic, Skarbimierza, Małujowic i Łukowic Brzeskich. One zapewne będą w kręgu zainteresowania inwestorów. Dodatkowo uważam, że Skarbimierz powinien mieć także jakieś wydarzenie czy cykliczną imprezę, które będzie się z nim kojarzyć. Mieszkańcom takich imprez zdecydowanie brakuje, a firmy, które tam działają chętnie by się w takie wydarzenia na pewno zaangażowały. Puentując - wiem, że wolą mieszkańców jest, aby Skarbimierz był miastem. Wniosków o przyznanie praw miejskich było cztery, opiniowało je dwóch wojewodów na przestrzeni pięciu lat i uzyskały one opinię negatywną. Widziałem te wnioski i też muszę z przykrością stwierdzić, że za dużo się one od siebie nie różniły i troszkę naiwne było mieć nadzieję, że po roku ten sam urzędnik, który się tym zajmuje zmieni swoją opinię. Wydaje mi się, że warto się wczytać w te opinie, bo to w nich jest odpowiedzieć na to co należy zrobić, aby finalnie w przyszłości Skarbimierz tym miastem się stał. Myślę, że konsultacji z mieszkańcami wymagałaby także sama nazwa miejscowości. Ciężko, aby miasto nazywało się Skarbimierz-Osiedle, a to wbrew pozorom nie jest taka błaha sprawa, bo zmiana nazwy miejscowości wymaga sporo działań.

Gmina Skarbimierz to czternaście sołectw i Skarbimierz-Osiedle, w których mieszka łącznie osiem tysięcy ludzi. Które miejscowość nie licząc samego Skarbimierza są warte uwagi?
Dwie miejscowości mają charakterystyczną lokalizację – Zielęcice i Żłobizna. Tam mieszkańcy nabywają nieruchomości i budują nowe domy oczekując typowo jednorodzinnej zabudowy i miejsca do wytchnienia. Ponadto bardzo duży potencjał jeśli chodzi o rolnictwo mają miejscowości zlokalizowane z drugiej strony Brzegu, m.in Kruszyna czy Zwanowice. Tam są dobre grunty i jest ich naprawdę sporo i dobrze by było, aby tak pozostało. No i tak jak już wspominałem Łukowice Brzeskie, Pępice i Małujowice – tam jest potencjał dla rozwoju.

Zatem rozwój, rozwój i jeszcze raz rozwój. Nie można osiadać na laurach.
Absolutnie nie. Cały czas trzeba być gotowym i szukać możliwości do zwiększania potencjału, a potrzeby mieszkańców rosną. Na to wszystko potrzebne są oczywiście środki, a dochody można pozyskiwać ze środków zewnętrznych krajowych i unijnych, nowych podatników, budynków oraz zwiększać dochody z tytułu udziału w podatkach płaconych przez pracujących mieszkańców. Włodarzowi musi zależeć, aby mieszkańcy dobrze zarabiali i osiedlali się w gminie, to podnosi jej status majątkowy. Ludzie dzisiaj często szukają kompaktowych miejsc, gdzie mają usługi publiczne na wysokim poziomie, a dodatkowo nie muszą daleko dojeżdżać, nie muszą stać w korkach, mogą zaoszczędzić czas, który później mogą produktywnie wykorzystać. Dlatego uważam, że Skarbimierz to idealne miejsce, aby ściągać nowych inwestorów, nowe technologie i poszerzać ofertę gminy z roku na rok.

Czy według pana Skarbimierz jest dla Brzegu konkurencją czy powinien być raczej najbliższym partnerem?
Zdecydowanie partnerem. Zauważmy, że Brzeg jest w zasadzie pośrodku gminy i wiele szlaków komunikacyjnych przechodzi właśnie przez niego. Ponadto to miasto powiatowe, do którego to mieszkańcy muszą również często dotrzeć. Dlatego pierwszy punkt partnerstwa w mojej opinii to przeprowadzenie konsultacji, rozmów i zorganizowanie wspólnej komunikacji. Takie rozwiązanie mogłoby być z korzyścią dla obu gmin. Za drugi punkt natomiast upatruję poszukiwanie różnego rodzaju partnerstw, wspominałem o krytej pływalni, z której mogliby również oczywiście korzystać mieszkańcy powiatu, dodatkowo ścieżki rowerowe, które mogłyby powstać w gminie łącząc szlaki rowerowe w innych samorządach. To wszystko wymaga rozmów i chęci do wspólnego działania z korzyścią dla mieszkańców gminy Skarbimierz.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tomasz Witkowski powalczy w tym roku o fotel wójta gminy Skarbimierz. "Chcąc być dobrym samorządowcem trzeba mieć dużo chęci i ja je mam" - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na brzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto