Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

43-letnia kobieta przejechała 20 kilometrów autostradą A4 "pod prąd". Tłumaczyła, że minęła właściwy zjazd, więc postanowiła zawrócić

Adrian Gajewski
Adrian Gajewski
Wysoki mandat i 15 pkt karnych dla 43-latki.
Wysoki mandat i 15 pkt karnych dla 43-latki. GDDKiA
43-latka nie będzie dobrze wspominać swojej niedzielnej podróży autostradą A4. Konsekwencją jej lekkomyślności jest wysoki mandat i kilkanaście punktów karnych. Właścicielka renault przegapiła swój zjazd z autostrady, a następnie postanowiła zawrócić i pasem awaryjnym dojechać do swojego zjazdu. Policjantom tłumaczyła, że chciała zaoszczędzić czas. Mieszkanka województwa dolnośląskiego „pod prąd” przejechała aż 20 kilometrów nitką na Katowice.

Do niecodziennej sytuacji doszło w niedzielę (2.10). Policjanci z brzeskiej drogówki otrzymali zgłoszenie, że na autostradzie A4 ma jechać "pod prąd" samochód osobowy marki Renault. Funkcjonariusze szybko udali się na autostradę w kierunku Katowic. Między zjazdem na Nysę, a Oławę zauważyli patrol autostradowy, który zatrzymał samochód jadący "pod prąd".

Okazało się, że za kierownicą siedziała 43-letnia kobieta, która tłumaczyła, że przejechała właściwy zjazd i następnie postanowiła zawrócić i pasem awaryjnym dojechać do swojego zjazdu.

- W ten sposób przejechała 20 kilometrów. Podróż „pod prąd” dla mieszkanki Dolnego Śląska zakończyła się mandatem w wysokości 2 000 złotych i 15 punktami karnymi - informuje asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.

Warto pamiętać, że na autostradzie obowiązuje bezwzględny zakaz zawracania. Jeśli przegapimy właściwy zjazd to musimy zjechać na następnym i wrócić na drogę prowadzącą w przeciwnym kierunku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na brzeg.naszemiasto.pl Nasze Miasto